Tenzi Deep Black Tires

Dziś recenzja kolejnego produktu spod szyldu TENZI, a jest nim Tenzi Deep Black Tires. Preparat służy do zabezpieczania powierzchni z tworzyw sztucznych i gumy. Produkt nie jest typowym dressingiem bazującym na polimerach, silikonie etc. W jego składzie znajduje się bowiem kwarc, który nadaje mu szereg pożądanych właściwości.

Jeżeli chcesz należycie zadbać o swój samochód, nie możesz zapominać o zewnętrznych elementach plastikowych oraz gumowych. To właśnie takie drobne detale składają się na całościowy wygląd pojazdu.

Miałem okazję testować wiele markowych produktów służących do pielęgnacji zewnętrznych tworzyw. Przeważnie były to tradycyjne dressingi.Jednak pomimo wielu niewątpliwych zalet, nigdy nie byłem z nich w pełni zadowolony. Główne zarzuty dotyczyły wyglądu, który w dość szybkim odstępie czasu od nałożenia produktu ulegał wizualnemu pogorszeniu.

Stale, powtarzającymi się, wadami tych produktów, było między innymi:

• lepkie, niekiedy tłustawe wykończenie, które z czasem dość mocno przyciągało zanieczyszczenia
• brak odpowiedniej hydrofobowości
• chyba najgorsza wada, preparaty pod wpływem deszczu dość szybko schodziły z powierzchni, pozostawiając brzydkie smugi

Kiedy znalazł się w moich rękach Tenzi Deep Black Tires, zanim jeszcze użyłem go na elementach samochodu, postanowiłem sprawdzić go na czarnej plastikowej obudowie kluczyka do mojego auta. Po nałożeniu tego specyfiku wiedziałem już, że jest dobrze ! Yeaaaaa 😀

W przypadku mojego samochodu detale z tworzywa nie są wyblakłe ani zniszczone, a mimo to po nałożeniu preparatu Tenzi Deep Black Tires, zdecydowanie poprawiła się głębia koloru, a barwa stała się żywsza.

Kolejną bardzo pozytywną cechą jest to, że powierzchnia na której zaaplikowany został preparat, nie jest tłusta i lepka. Jest za to sucha i gładka w dotyku. Następny duży plus należy się za efekt hydrofobowy. Mogłem go podziwiać zaraz na drugi dzień po aplikacji. Tego dnia cały dzień padało *(patrz video poniżej).

Co najważniejsze deszcz oraz późniejszy kontakt z wodą podczas mycia, nie powoduje wypłukania preparatu. W końcu nie ma tych paskudnych smug, które tak często pojawiały się w przypadku zwykłych dressingów.

Co do elementów gumowych to wypróbowałem Tenzi Deep Black Tires, na uszczelkach. Wizualnej rewolucji tutaj nie zrobił. Nieco je tylko przyciemnił, ale na pewno zyskały należyte zabezpieczenie. To samo dotyczy opon, wypróbowałem go na jednej z nich i osobiście stawiam na większy efekt WoooW!

W nowych autach plastiki są przeważnie w wizualnie dobrym stanie. Wymagają jedynie zabezpieczenia, żeby ten stan utrzymywał się jak najdłużej. Nieco inaczej wygląda to w przypadku starszych pojazdów. W których większość elementów plastikowych i gumowych, wystawionych przez lata na surowe czynniki atmosferyczne, wymaga wizualnej renowacji.

Myślę, że zarówno w pierwszym jak i w drugim przypadku Tenzi Deep Black Tires świetnie się sprawdzi.

Co do trwałości to w momencie pisania tej recenzji preparat siedział 2 tyg. i nie zmienił swoich wizualnych i hydrofobowych właściwości. Jak dla mnie SUPER!

Aktualizacja –  u mnie preparat utrzymywał się średnio ok 2/mc

Uwaga dot. aplikacji Tenzi Deep Black Tires:

Pamiętaj, żeby przed aplikacją dokładnie odtłuścić powierzchnię przy pomocy IPA!

Poniższa galeria zdjęć przedstawia efekt użycia produktu Tenzi Deep Black Tires:

Poniższe video przedstawia efekt hydrofobowy, po zastosowaniu produktu Tenzi Deep Black Tires: